Rejs na Pogorii
06 – 17 sierpnia 2019 r. Aleksander Sładkowski uczestniczył w rejsie na trzech masztowym żaglowcu (barkentynie) Pogoria. Rejs ten był organizowany pod hasłem «Sami swoi». Oczywiście, że nazwa ta była dość warunkowa, bo nie wszyscy byli znajomymi, ktoś już wielokrotnie stał za sterem, a dla kogoś ten rejs był pierwszym w życiu. Lecz w końcu okazało się, że bardzo cętkowana załoga, w wieku od 15 do 68 lat, stała się jedną, prawdziwą załogą morską. Łącznie na trasie Świnoujście (Polska) - Rønne (Wyspa Bornholm, Dania) - Gdynia (Polska) - Mariehamn (Wyspy Alandzkie, Finlandia) - Ryga (Łotwa) pokonano 938 mil morskich. Temu rejsowi sprzyjała pogoda, ponieważ większa jego część odbywała się z korzystnym wiatrem pod żaglami, co pozwoliło rozwinąć średnią prędkość 6,3 węzłów. Ten rejs był treningowym, jego załoga zdobyła duże doświadczenie w sterowaniu żaglowcem, znaczna część zespołu śmiało wchodziła na reje i stawiała żagle, stała za sterem, wiązała węzły morskie, brała udział w różnych wachtach, i w ogóle zapoznała się ze wszystkimi trudnościami życia morskiego. Doświadczeni żeglarze przekazywali tę naukę pod przewodnictwem kapitana Adama Busza.
Pierwsze spotkanie z kapitanem w porcie Świnoujście
Trzecia wachta w porcie Rønne (wyspa Bornholm, Dania)
Żagle Pogorii
Spotkanie z kapitanem Adriano Marcelino Batistą na pokładzie brazylijskiego żaglowca (fregaty Cisne Branco – Biały Łabędź)
Pogoria nocą
Bosman Henryk Czerniecki
Trzecia wachta przygotowuje świąteczny tort z okazji urodzin bosmana
Trzecia wachta w porcie Maryahamn (Wyspy Alandzkie, Finlandia)
W pracy w kabinie nawigacyjnej
Neptun i jego zespół. Poświęcenie żeglarzy Pogorii
Ryga. Dzień Miasta